niedziela, 29 września 2013

Weekend z jabłuszkiem :)

Helllou :)


Mąż mąż, nareszcie wrócił ! Jak mi było gdy go nie było? Dziwnie nudno i smutno...
 Dodatkowo zrobiło się zimno na dworze i wyciągnęłam z szafy grubszy sweter. 
Dałabym głowę, że kiedyś był dłuższy ;)
Dzisiaj uśmiechnęło się do nas piękne słoneczko i  jedziemy w plener nadrabiać czas rozłąki. 
Miłej niedzieli życzę i zostawiam was z moim wczorajszym' jabłuszkiem' :)




22 komentarze:

  1. Ślicznie wyglądasz w tym sweterku ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obserwuję i zapraszam do mnie ;)
      http://rodzice-plus-dziecko.blogspot.com/

      Usuń
  2. Miłej, spokojnej i słonecznej niedzieli życzę :) :) :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja też dzisiaj wyszukałam moje sweterki, ale tak mnie wszystkie opinały, że w końcu chodziłam po domu... w szalfroku xD

    OdpowiedzUsuń
  4. śliczne jabłuszko, no i oczywiście to co się pod jabłuszkiem kryje - fasolka :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ooj bardzo fajniutki ten sweterek z jabluszkiem, ladnie podkresla brzuszek :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale z Ciebie Grubcio :) Szczerze, to nie zazdroszczę, ja swoją pociążową wagę wytracałam rok, najgorszy okres w moim życiu.

    OdpowiedzUsuń
  7. Niedługo płacz, nieprzespane noce i tak dzień w dzień, ale też i dni radości żeby nie przestraszyć :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie miałam ani jednego dnia radości i szczerze? Gdybym wiedziała jak będzie, to bym dziecka nigdy nie miała - to nie na moje nerwy. I miłość i instynkt nigdy nie przyszły wraz z zobaczeniem dziecka; to wszystko kłamstwo. Pozostało tylko poczucie obowiązku, bo przecież dziecko się na świat nie prosiło i nie mogę go obarczać winą za to, że jest, ale euforii i radości oraz miłości nigdy nie poczułam.

      Usuń
    2. Nie, to nie jest kłamstwo, do miłości i instynktu, o których piszesz, dojrzewa się niekiedy z czasem i to jest normalne, że kobieta nie zakochuje się od razu w dziecku jak zobaczy je po porodzie. Smutne jest to co piszesz i jedyna odpowiedź na Twój komentarz jaka mi się nasuwa to to, że po prostu nie jesteś stworzona do roli mamy - tak też bywa. Albo miałaś może za mało pomocy od bliskich i byłaś ciągle zmęczona? A może ciągnie się za Tobą depresja?
      Napisz w takim razie jak radzisz sobie ze swoim dzieckiem skoro jest ono dla Ciebie tylko obowiązkiem?..

      Ja też jestem mamą, może nie taką jaką sobie siebie wyobrażałam, ale nikt nie jest idealny, z resztą życie weryfikuje..Od ponad roku nie przespałam nocy, jestem zmęczona, czasami mam ochotę wysłać moje dziecko na księżyc, ale wiem, że to przez ZMĘCZENIE i niemożność zostawienia dziecka z kimś innym, czyli żeby odpocząć chociaż psychicznie. Żeby nie zwalać tylko na dziecko powiem jeszcze, że mam dużo innych rzeczy na głowie, przez które też jestem zmęczona.
      Takie uroki macierzyństwa, na które i ja nie byłam przygotowana..

      Usuń
    3. Ps. Jeśli chcesz pogadać, daj znać, podam Ci mejla.

      Usuń
    4. Dziewczyny ale też chyba nie można się nastawiać, że będzie tylko źle. Patrzę rano na mojego męża i myślę sobie, że skoro jego kocham tak mocno to jak mogłabym nie kochać kogoś kto jest jego i moim miksem :)

      Usuń
    5. Nie jest źle, choć są gorsze chwile :) Ola nie zdziw się, gdy w pierwszych 3 miesiącach będziesz miała ochotę krzyczeć i wyć do księżyca, będziesz na zmianę nienawidziła swojego malucha i kochała - te cholerne hormony potrafią nam zrobić sieczkę z mózgu :) Cokolwiek wtedy będziesz czuła i myślała pamiętaj - nie ty jedyna :) Połóg to najdziwniejszy okres w życiu kobiety pod względem emocjonalnym :) I dzięki Bogu, że ktoś wcześniej mnie o tym uświadomił, bo pomyślałabym, ze zwariowałam rycząc nad wyczekiwaną 4 lata córeczką z myślami "po co mi to było". Potem jest już tylko lepiej :)

      Usuń
  8. Nominowałam Cię do Liebster Blog Award, zapraszam :) http://matkabrowar.blogspot.com/2013/09/matka-nominowana.html

    OdpowiedzUsuń
  9. Pięknie wyglądasz! Sweter z jabłuszkiem MEGA- podkreśla fajnie brzuszek!
    PS. Już się nie mogę doczekać Waszego maleństwa! ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nominowałam Twoj blog do Liebster Blog Award! Mam nadzieję, że będziesz się dobrze bawić :)
    http://hania-mania.blogspot.com/2013/10/nominacja-liebster-blog-award-musze.html#comment-form

    OdpowiedzUsuń
  11. coś długo Cie nie ma....czekamy :)

    OdpowiedzUsuń
  12. To moj pierwszy komentarz na jakimkolwiek blogu. A uwierz mi musialam to napisac! Wygladasz pieknie,nie zaden tam grubcio,jak to ktos okreslil! Ktos ,kto tak napisal,po prostu Ci zazdrosci!! A w Polsce nie trudno o zawistnych ludzi! I jak ktos moze napisac,ze wspolczuje dziwczynie ciazy?! Swinie!!! Nie przejmuj sie tymi komentarzami. Macierzynstwo to najpiekniejszy okres w zyciu! Moze i na poczatku bywa ciezko,ale usmiech dziecka sprawia,ze o wszystkich trudach,troskach sie zapomina. Dam Ci tylko jedna rade. Nie rezygnuj z oferowanej pomocy przez najblizszych. Kazda pomoc na poczatku sie przyda. Ciesz sie kazda chwila z maluszkiem i dodawaj zdjecia na blogu z dzieciatkiem,zeby pokazac jak to cudowna mama jestes,a wszystkim zawistnym osobom w piety pojdzie ;) Pomyslnego rozwiazania!!!:)

    OdpowiedzUsuń

Podoba ci się ten wpis? Powiedz nam o tym lub kliknij nam lajka! :)

Zobacz jeszcze..

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
.header-inner .widget div, .header-inner img { margin-left:auto; margin-right:auto; } ul { width:850px; float:left; margin:0 auto; text-align:center; background-color: #fff; padding: 2px 0 4px 4px; border: 0px solid #000; overflow:auto; }