Zaczęło się. A może powinnam napisać skończyło. 4 miesiące po porodzie jak w zegarku skończyły się dobre czasy. Odeszły w zapomnienie piękne lśniące włosy, gładka cera, mocne paznokcie. Ah te hormony..
Mimo wszytko matko naturo dziękuję ci za te 12 wspaniałych miesięcy. A tak zupełnie serio to zwracam się z apelem co zrobić, żeby włosy nie wypadały garściami, wszak i tak mam ich mało. Witaminki biorę cały czas,więc ewentualnie mogę je rzucić w cholerę. A swoją drogą jak to jest, że na czas ciąży jesteśmy piękne i powabne a później to wszystko o kant kuli rozbić? Może to jest rekompensata za pucułowate poliki i nogi słonia? :P
U nas piękne słoneczko dziś więc ubieramy portki i zbieramy się na spacer łykać promienie! <3
Mi okropnie wypadły włosy dokładnie 8 tyg po porodzie, az mi sie zakola robiły :/ mimo że brałam witaminy i stosowałam jakieś lecznicze serum na skóre głowy, ale na szczeście szybko odrosły. Współczuję.
OdpowiedzUsuńPonoć odrobinę pomagają tak zwane wcierki, czyli preparaty, które się wciera w skórę głowy, ale generalnie trzeba po prostu przeczekać. Niektórzy mówią, że de facto włosów się nie traci, bo to wypadają te, które nie wypadły w czasie w ciąży, a normalnie by wypadły, ale wiem, że to i tak ciężka przeprawa....
OdpowiedzUsuńMnie martwi dodatkowo fakt, że kilka miesięcy po porodzie, szczególnie, jeśli się karmi nie można robić żadnych mocniejszych zabiegów u kosmetyczki- np. laserów, a mi bardzo popękały naczynka:((
kch
Jesli chodzi o laser to niestety nie można ale ciekawa jestem jak to jest z mikrodermabrazją? A co do włosów to chyba rzeczywiscie przeczekam bo na wcieranie nie mam cierpliwości....
Usuńmikrodermabrazję można, ponoć nawet w ciąży, bo to po prostu mechaniczne ścieranie, nie wolno zabiegów światłem (myślę, że to kwestia hormonów i możliwości pojawienia się przebarwień) i wszelkich ultradźwięków (peeling kawitacyjny zawsze robiłam, bo mikro dla mnie za mocne), ale ultradźwięki po porodzie jak najbardziej dopuszczalne, za to mocniejsze kwasy niestety nie
Usuńkch
Ty się ciesz, że tak późno się zaczęło. Ja od razu po porodzie zaczęłam łysieć, dosłownie. Trwa to nadal - syn ma 10 miesięcy. Oby u Ciebie tak długo to nie trwało.
OdpowiedzUsuńNie tylko nie to!
UsuńNic na to nie poradzisz niestety. Co nie wypadło wcześniej musi teraz i to na raz. Poważnie,moje koleżanki używały różnych drogich kosmetyków a włosy im tak samo wypadały. Trzeba przeczekać. Ale nie martw się, za kilka tygodni się to skończy. A powiem Ci na pocieszenie, że ja na przykład cerę mam znacznie lepszą niż przed ciążą (może nie aż tak super jak w ciąży, ale jednak!).
OdpowiedzUsuńJa mam z tłustej suchą teraz
UsuńNie znam na to recepty i na własnym przykładzie mogę tylko powiedzieć - keep calm and wait till it's gone :)
OdpowiedzUsuńKeep calm and love chuck bass ;)
UsuńMi ostatnio pani jak wychodziłyśmy razem z apteki poleciła tabletki vitapil, podobno włosy nie wypadają. mam ten sam problem. Biorę skrzypowitę, teraz kupiłam sobie specjalny szampon. Raz zrobiłam maseczkę z żółtka , łyżki oleju rycynowego i łyżki zwykłego oleju. Zakładasz folię, później ręcznik i tak paradujesz po domu około 30 min. Jak skrzypovita się skończy kupię ten vitapil.
OdpowiedzUsuńTeż kiedyś robilam takie maseczki ale na mnie nie działają
UsuńOla co to za łóżeczko? Sliczne:* a włosy? Mi wypadają właściwie praktycznie od porodu.. najgorcze jest to że sypią się wszędzie i nieraz nasza Cora lapie je do rączek.. nie ma chyba na to sposobu:(
OdpowiedzUsuńTo nasze lozeczko turystyczne ktore stacjonuje w salonie :) LAURA ASHLEY BABY
UsuńJa mam to samo odkąd córa skończyła 3msc :/ teraz ma 4 i trwa to nadal :( mam nadzieje, ze niedlugo sie skonczy bo włosów i tak nie mam za dużo i już zaczyna mnie to przerażać :( pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCo do włosów to nie pomogę, bo dopiero mnie to czeka (jestem w 29tyg) ;) Ale mam pytanie odnośnie pieluszek wielorazowych. Kupiłam już kilka sztuk - kieszonki, all in one, otulacze i różne wkłady. Myślę, że to będzie fajna sprawa. Jednak martwi mnie to, że po złożeniu są gigantyczne... Co oczywiste dużo grubsze niż zwykła pieluszka. Czy nie masz problemów z ubieraniem na nie ciuszków? Patrząc na Zosię, jej pieluszka wygląda normalnie, ale ja się "boję", że nie będę mogła ubierać tych najmniejszych ubranek, bo po prostu się nie zmieści..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Justyna - mama Mai ;)
Tak jak pisałam na początku takie pieluszki mogą być za duże na dziecko. One same w sobie są duże i np do legginsow średnio wygląda ja
Usuńistnieją tez pieluszki dla noworodków
UsuńPozdrowienia z Brna ;) tez mamy wiosenna pogode ;)
OdpowiedzUsuńRównież pozdrawiam!:)
UsuńMiałam ten sam problem, co więcej - dosłownie kilka dni temu rozmawiałam z przyjaciółką, która urodziła 4 mies. temu - problem z włosami pojawił się u Niej teraz. Doradzę Tobie to, co poradziłam Jej, co mnie osobiście pomogło - szampon La Roche-Posay Kerium - przeciw wypadaniu. Jest drogi, bo 47zł, ale wydajny, i jak dla mnie extra. Sama będę musiała ponownie się w niego zaopatrzyć, bo i na mojej głowie znów pojawia się bunt - szczotka wygląda tak, jak u Ciebie.
OdpowiedzUsuńTo po jednym czesaniu ta szczotka :(
UsuńSą róże szampony, odżywki ze skrzypem! Moja babcia takie używała, na swoje słabe, cienkie włosy.
OdpowiedzUsuńJa stosuję tylko odżywkę w sprayu z Biovaxu. Są naprawdę skuteczne.
Pozdrawiam.
Tylko ten zapach skrzypu mnie tak odrzuca ... :)
UsuńKochana spróbuj ampułki Radical
OdpowiedzUsuńhttp://alinadobrawa.blogspot.com/2014/01/wypadanie-wosow-po-problemie.html
Może pomogą i Tobie!
Ściskam :*
Oo dzięki kochana!
UsuńMnie też zaczęły wypadać 4 miesiące po porodzie, zrobiły mi się nawet zakola, więc nie mogłam związać włosów :/
OdpowiedzUsuńMusisz przeczekać, bo nic na to nie poradzisz, one muszą wypaść.
Aktualnie 17 miesięcy po porodzie wypadanie uspokoiło się u mnie, ale jeszcze niedawno wypadały. Nie wiem jak będzie dalej. Łykam Falvit mama
Ja to samo lykam
UsuńKurcze jakiś czas temu widziałam post z kapsułkami na wypadanie włosów, podobno bardzo dobrymi. Oczywiście nie pamiętam gdzie.
OdpowiedzUsuń:) :) jak sobie przypomnisz to daj znać oczywiście!
UsuńMoże Merz Special. Co to za przewijak?:) Z łóżeczkiem?:)
OdpowiedzUsuńLozeczko z przewijakiem :) skladanym
UsuńU mnie dokładnie w tym samym momencie zła natura dała o sobie znać. Twarde, piękne paznokcie odeszły w zapomnienie. Na razie żadnych zmian w tym zakresie nie było, niestety :/
OdpowiedzUsuńNa paznokciach hybryda gorzej z włosami ;)
UsuńW ciąży piękne włosy, lśniące i takie mocne...3 miesiące po porodzie-masakra! Włosy się łamią, wypadają garściami ... Tak więc, nie martw się, nie jesteś sama ... Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńW kupie raźniej ;)
UsuńWiesz jak okropnie potem włosy odrastają... Masakra!!! Mi rosną tuż przy czole i sterczą...
OdpowiedzUsuńJa nie jestem w ciąży narazie ani nie byłam ale też mam taki problem , włosy blond są bardzo delikatne /Polecam kupic szczotke tangle teezer zostaje na niej duzo mniej włosów niz na normalnej :)
OdpowiedzUsuńKupilam jakaś podróbke i strasznie drapie głowę . Orginal też tak ma?
Usuńmam tą szczotkę i swego czasu tez bylam z niej zadowolona bo nie "darła" tak wlosow ale teraz i na niej jest masa wlosow :( wiec to nie od szczotki, przynajmniej u mnie :)
UsuńOrginalna tangle teezer nie drapie , ja jestem bardzo zadowolona jest dużo lepsza od zwykłych szczotek :)
Usuńa gdzie można dostać łóżeczko tego typu ??
OdpowiedzUsuńPrzykro mi ale nie wiem bo odziedziczylismy je
UsuńWspółczuję i wiem co to znaczy choć nie z powodów ciąży czy po urodzeniu ;) Mi od lat wypadają włosy garściami, niedawno skończyłam 3 miesięczną suplementację witaminami Dopel Hertz na włosy i teraz biorę drożdże, jest poprawa ;)
OdpowiedzUsuńhttp://rodzice-plus-dziecko.blogspot.com/
Droga Mamo, a jak u Ciebie z tarczycą? miałaś badane hormony w ciąży i po ciąży! u mnie problem z włosami zaczął się wraz z zawirowaniami tarczycowymi. Teraz kuracje, wcieranie, łykanie - niewiele się sprawdza ale wiara czyni cuda :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńw ciśzy było okej z tarczycś ale moze masz rację i powinnam się przebadac teraz?
UsuńJa jestem półtora miesiąca po porodzie i od jakiegoś tygodnia zauważyłam wypadające włosy. Tak, ciąża to bardzo łaskawy czas dla nas, a po ciąży czar pryska. Byleby nie wyłysieć całkowicie! ;-)
OdpowiedzUsuńNo niestety hormony, hormony i jeszcze raz hormony. Polecam brać cynk - dobrze robi na cerę, włosy i paznokcie:)
OdpowiedzUsuńU mnie to samo było ale w 6 miesiącu...
OdpowiedzUsuń