Witamy z pochmurnego Paryża chciałoby się rzec! Ale kto wie może kiedyś to zdanie stanie się ciałem...
Zwłaszcza, że Tata zamierza teraz zarabiać miliony monet. :)
Ostatnio nie bywałyśmy często na blogu. To wszytko przez to, że mieliśmy w domu stresy związane z perspektywą zmiany pracy przez Tatę. Nastrój był delikatnie mówiąc niezbyt wesoły, przez co nie byłam wstanie naprodukować wam tu niczego miłego. A nie miło nie lubię pisać. Wybaczcie!
Sprawa ta wymagała przegadania niejednej nocy, na szczęście decyzja już za nami. Mam nadzieję, że ryzyko nam się opłaci i za rok o tej porze będę się śmiała z naszych wczorajszych dylematów.
Do odważnych świat należy Mężu! Cieszę się, że uwierzyłeś, że możesz więcej.
Jesteśmy z Zosią mega dumne!
A Was kochani zostawiam z dzisiejszą stylówką Zosi, która również ma swoje sukcesy na koncie.
Mówi MoMo i Buuu wylewając przy tym hetolitry śliny.
tunika Pepco 19,- legginsy- atmoshpere- 39,-
Ps. Zosia prosi o wybaczenie za brak wyjściowej fryzury! Jej bujne hery nie dały się ujarzmić.
Trzymamy kciuki za Tate!
OdpowiedzUsuńZosia jak zwykle - urocza :)
Oj tak trzymajcie mocno! :)
UsuńZosi w każdej fryzurce uroczo ;)
OdpowiedzUsuńZosia juz ma kolczyki? U nas nie przebijaja uszow do 1 roku zycia..
OdpowiedzUsuńsliczna jest, nie moge sie napatrzec! :)
Mamy to szczęście że zosia ma ciocię kosmetyczke której ufam bezgranicznie. Obcemu bym zosinych uszek nie oddała ;)
UsuńA gdzie Piękna Mama?
OdpowiedzUsuńNie pomyślałam, że ktoś chce mamę oglądać a co dopiero że ona piękna. ;)
UsuńOj jaka ona śliczna i duża już:)
OdpowiedzUsuńPowodzenia:)
http://nataliamumtobe.blogspot.co.uk/
fajniutka ;) śmieszka mała ;)
OdpowiedzUsuńAle cudowna!
OdpowiedzUsuńpidane-szczesciem.blogspot.com
Skąd my znamy ten problem z kapiaca slina;)
OdpowiedzUsuńMama ty już nie możesz decydować jaką fryzurę będzie nosić twoja dorosła corka;)
No tak. . ;)
UsuńNo słodziak no.... :*
OdpowiedzUsuńPs: mamusiu mam takie pytanie - kiedy zdecydowałaś się przebić Zosi uszka ? :)
Kiedy skończyła 4 miesiace.
UsuńNie potrafię zrozumieć po co sadza się dzieci,opiera o coś, skoro same nie potrafią tego robić. Na Twoich zdjęciach tez nie wygląda to dobrze :(
OdpowiedzUsuńOna w takiej pozycji spedzila pół minuty... a oprócz tego całkiem nieźle idzie jej siedzenie na kolanach mamy :)
UsuńMój pediara mówił, że na kolanach można dziecko sadzać ale podparte o coś lepiej nie. Zosia jak zwykle piękna :) A ja się pochwalę, że u nas pierwszy ząbek się wyrzyna :D
UsuńOlu jak u Wad z obrotami z plecków na brzuszek? Bo nasz Franek się nie kwapi...
Pozdrawiam i trzymamy kciuki za tatę :)
Z brzucha ns plecy to już łatwizna ale na odwrót również nie ma chęci :)
UsuńW Pepco sa super ciuszki za małe pieniążki szczególnie dla tak pieknych Dziewczynek :)
OdpowiedzUsuńUważam że nie ma co przepłacać za ubrania dla niemowląt.... a pepco łączy niską cenę i fajny design.
UsuńNo i super. Widzę, widzę, że macie takie samo łóżeczko. Nie wiem jak Ty ale ja jestem na siebie z lekka zła, gdyż ogromnie zauroczona tym modelem NIE pomyślała ja o wyciąganych szczebelkach. Iiiii tym samym będziem rżnąć!
OdpowiedzUsuńHaha no to jest jeden z tych zakupów w których zadecydował wygląd ;) bardzo pragnelam jeszcze komody do tego ale niestety nie zmieściłaby się w pokoju.
UsuńFryzura Zosi jest kozacka!
OdpowiedzUsuńTak jest! Bądź też mości Zagłoba się kłania! :)
Usuńale Zosik jest przeuroczy:))
OdpowiedzUsuńten uśmiech ma zabójczy!
Jaka ona jest śliczna;)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za męża. Mój dwa razy zmieniał tak pracę i wiem jaki to stres. Za drugim razem porzucił pracę na rzecz własnego interesu i to był strzał w dziesiątkę;)
Taka ładna bluzeczka w Pepco ? Nowy nabytek ? Mogę iść i kupować? :D
OdpowiedzUsuńPiękna jest :-)
Tak jest! :)
UsuńTunika mi się spodobała!:) Ale Zosi i tak we wszystkim ślicznie:)
OdpowiedzUsuńale śliczna córcia :) chłopcy bedąw kolejkach stali :)
OdpowiedzUsuńJak to mówią masz chłopca pilnujesz chłopca. Masz córkę pilnujesz całego osiedla:)
UsuńOlu pilnuje się całego miasta ;)
UsuńLove her!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuksy za Męża!
:*
UsuńWidzę, że podobnie się nosimy. Też mamy tą tuniczkę:)
OdpowiedzUsuń:) widzę że wstajecie o podobnej porze.
UsuńTrafiłam na Twój blog szukając fajnej torby. Teraz czekam na przesyłkę :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna wyluzowana mama i urzekająca córka - pozdrawiam Was dziewczyny serdecznie ze słonecznych Mazur :)
Ja jestem baaardzo zadowolona z mojej torby. Co prawda z każdym miesiącem coraz mniej w niej miejsca ale i tak ją uwielbiam.. również pozdrawiamy!:)
UsuńMoja zaraz skończy 6 mcy, niestety nie mam w rodzinie kosmetyczki ale moze na wakacje zdobędę sie na odwagę żeby przebić malej uszka:) tesciowa teraz przebijala (dopiero!) i mówi że nic nie boli. Ja sama mialam przebijane jak bylam malutka i ciesze sie ze tego nie pamietam...a znam osoby ktore taraz sie boją a bardzo by chcialy kolczyki:) Gadanie ze każdy sam powinien decydować jest śmieszne bo w jakim wieku dziecko moze podejmowac takie decyzje....a jakby nie bylo chyba kazda dziewczynka chce te kolczyki miec:)
OdpowiedzUsuńZdjecia Zosi są przecudne napatrzeć sie nie moge:) Staralam sie poprzerabiac swoje w tym programie ale niezbyt mi to wychodzi:(
Buciki zakladasz malej na spacery zawsze? Czytalam ze nie powinno dziecko nosic bucikow dopóki nie chodzi ale sa takie miekkie tez nie....i mam dylemat? Mozna zakladac czy nie?:) pozdrawiam:)
Nie nie zawsze zakladamy. Czasem ma tylko grube skarpetki ale pamiętaj ze my mamy w wózku śpiworek. Nie sądzę jednak żeby to jej robilo krzywdę. Myślę że to bardziej dotyczy raczkujacych dzieci - a nie spiacych słodko na spacerze w wózku ;)
UsuńPowodzenia dla Taty :) trzymam kciuki.
OdpowiedzUsuńA Zosia jest przeurocza :*
http://rodzice-plus-dziecko.blogspot.com/
Zosia jak zawsze śliczna ! :)
OdpowiedzUsuńMuszę przejść się do Pepco zobaczyć za tą tuniką dla Lenki, bo bardzo mi się podoba :D
Cudna Zosieńka:*
OdpowiedzUsuńJezuuu jakie ona ma oczy :))
OdpowiedzUsuńNa synową Ją biorę normalnie! :))
oczęta mniam :D piękna po mamusi :)
OdpowiedzUsuń