środa, 27 marca 2013

Chorowanie w ciąży

Od trzech dni jestem w domu z powodu przeziębienia. Ot, boli gardło, rano trudności z mówieniem, mdłości nasiliły się bardzo... Niby nic takiego, jednak wolę chuchać na zimne. Jesteśmy w 10 tyg ciąży. Ginekolog nie zaleca, żadnych leków w początkach ciąży a na zewnątrz ziąb. Nie chcę leżeć w łóżku całe święta, więc dziś wybieram się do lekarza w celu konsultacji. A wy drogie mamy chorowałyście w ciąży?
Jakie domowe środki stosowałyście?

Ja dostałam takie porady:
 - Wyleżeć przeziębienie
- Nie narażać się na przemarznięcie
- Herbata z cytryną ( nie mogę z maliną ponoć....wiecie dlaczego?)
-  Płukanie gardła szałwią

Mogę śmiało powiedzieć, że szałwia pomogła mi na ból gardła.

Chcę jednak poruszyć kwestię poglądu społecznego, który ostatnio działa na mnie jak płachta na byka.
 Nie uważam się za osobę szczególnie przewrażliwioną na punkcie mojej ciąży. Jem co chcę, normalnie funkcjonuję.. Mam jednak nieodparte wrażenie, że za każdym razem kiedy czuję się źle, muszę za to przepraszać świat. Spotkałyście się ze stwierdzeniem "Ciąża to nie choroba", "Kiedyś baby rodziły w polu i nikt się nad nimi nie pieścił..." 
Każda ciąża jest inna, bo każda mama jest inna nooo i czasy też mamy nie najzdrowsze obecnie. Poziom stresu baby z pola i współczesnej kobiety również się zmienił . Zanim zaszłam w ciążę byłam pewna, że w tych czasach kobietę w ciąży otacza się szczególną troską. Choćby cholerka, ze względu na marny przyrost naturalny w tym kraju...
Niestety tak nie jest. Muszę się tłumaczyć z każdej mdłości, każdego zawrotu głowy, z tego, że nie piję kawy bo troszczę się o dziecko. itp. itd. A teraz także i z tego, że nie chcę iść do pracy kiedy jestem przeziębiona. Zwłaszcza to takiej, gdzie średnia temperatura wynosi 12 stopni chyba, że odkręcę piecyk gazowy na maksa.

Mój wniosek jest więc smutny, jak sama nie zadbasz o siebie i maleństwo, to nikt o ciebie nie zadba.
Ciągle mam jednak nadzieję, że jestem odosobnionym przypadkiem....

3 komentarze:

  1. Nie możesz pić herbaty z maliną, ponieważ malina może wywołać skurcze i przedwczesny poród. Ale to nie owoce tylko liście z maliny. Wywar z liści malin jest polecany dla kobiet po terminie, których dzieciaczkom nie spieszy się na świat :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak jak wyżej, możesz pić sok z malin. Nie pij jednak wywaru z liści malin. Co do przeziębienia najlepszy jest czosnek (ale ten polski). Wiem, że może to być trudne na początku ciąży, ale czosnek bardzo pomaga. Do tego imbir+miód+cytryna (imbir lepiej samemu zetrzeć). I na kaszel herbatka z majeranku. Na ból gardła płukanie wodą z solą (nawet co godzinę). Przerabiałam 2 infekcje w ciąży i w ten sposób się leczyłam. A w prenalenie nie ma nic innego, czego nie da się samemu w domu zrobić.

    OdpowiedzUsuń

Podoba ci się ten wpis? Powiedz nam o tym lub kliknij nam lajka! :)

Zobacz jeszcze..

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
.header-inner .widget div, .header-inner img { margin-left:auto; margin-right:auto; } ul { width:850px; float:left; margin:0 auto; text-align:center; background-color: #fff; padding: 2px 0 4px 4px; border: 0px solid #000; overflow:auto; }