Uwaga! Zaczynam sporządzać listę dla mojej małej Z.
Jednak, aby to jakoś usystematyzować dzielę ten temat na kategorie.
Jeśli uważacie, że o czymś zapomniałam lub, że coś jest zupełnie zbędne PROSZĘ piszcie w komentarzach...
Jeśli uważacie, że o czymś zapomniałam lub, że coś jest zupełnie zbędne PROSZĘ piszcie w komentarzach...
PRZYDATNE MAMIE...
|
||||||||
materacyk gąbkowy max | ||||||||
hartman podkłady molimed maxi | ||||||||
hartman podkłady molimed midi | ||||||||
hartman majtki jednorazowe siatkowe 50-120cm | ||||||||
hartman podkład na łóżko (2375) 60x90 | ||||||||
Menalind profesjonalne mydło w płynie
500ml Przy cc to chyba zbędne? (szybciej leczy krocze) |
||||||||
conpol podkład do przewijania
plastikowy maść na sutki |
||||||||
szczotka do butelek osuszacz do butelek sterylizator do butelek - opcjonalnie... podgrzewacz do mleka- chyba nie od razu... |
||||||||
|
||||||||
sól fizjologiczna 15 ampułek w aptece | ||||||||
gaziki dla niemowląt bardzo miękkie w
aptece pampersy woreczki na zużyte pampersy 100 szt
SYPIALNIA NIEMOWLAKA łóżeczko kołderka, pościel prześcieradło do łóżeczka 2 szt ochraniacz do łóżeczka organizer kocyk 2 szt kosz szafka na kosmetyki dziecka lampeczka GADŻETY NIEMOWLAKA wanienka miseczka, garnuszek do wody przygotowanej ręcznik z kapturkiem – 2 sztuki gąbka do mycia, podkład do wanienki termometr do wanienki termometr zwykły smoczki Lovi- najbardziej wycięte pod noskiem szczotka do włosów nożyczki do paznokci wózek głęboki torba do wózka fotelik samochodowy rożek śpiworek (lista będzie aktualizowana) |
Dobrze zrobić sobie taką listę, choć i tak będziesz na pewno ją jeszcze modyfikować :) Ja zakładałam na początku minimum, żeby mi się rzeczy nie walały w domu po kątach, a i tak swoje szaleństwo w zakupach przeżyłam :)
OdpowiedzUsuńfakenszit, dużo tego.. ja mam póki co tylko łóżeczko :P
OdpowiedzUsuńja nie mam NIC - to dopiero lista :)
Usuńmogę Ci napisać jedynie co mi się przydało :) ale nie generalizuje, dla każdego co innego :)
OdpowiedzUsuńZamiast maści na sutki miałam Bepanten -na tyłek malucha jak znalazł i na mamine sutki też i to 2w1:)
Chcesz z założenia karmić piersią? to nie kupuj tyle butelek i akcesoriów do nich, jeśli już chcesz coś kupić - wiem że zakupy cieszą:) zamiast tego zainwestuj w elektryczny odciągacz pokarmu prawie zawsze mają butelkę w zestawie:)ewentualnie kup jedna małą:) mnie uratował przed nawałem kilkukrotnie a juz nawet pachy miałam spuchnięte:) hihihi gdyby coś poszło nie tak butelki zawsze możesz kupić :)
Zamiast woreczków na pampersy używałam zwykłych jednorazówek, których w domu zawsze pełno:)
Z pieluszek flanelowych nie korzystałam w ogóle, teraz służą mi jedynie za kocyk, ewentualnie podkładam je na prześcieradełko pod główkę.
Ciemieniuchy tez u nas brak:)
Nie przydały się też kompletnie rękawiczki niedrapki:) lepsze już zwykłe skarpety :)
Polecam ceratkę pod łóżeczko, w razie "przecieków" :) szkoda materacyka w łóżeczku :)
Ale to moje spostrzeżenia :) nic nie narzucam :)
Jeszcze krem do buzi:)
Potwierdzam co napisała mamaBruna - bepanten super na piersi i na pupke też ok, ja butelki dostałam 2 od położnej w paczuszkach dla przyszłych mam, 1 dostałam na warsztach wiec nie potrzebny był zakup a i tak narazie leżą w pudełkach nie odpakowane bo karmie tylko piersią - z reszta wszystko jest teraz tak łatwo dostępne ze można kupić w każdej chwili.
UsuńAle wiadomo każdy - ja też - robi listę wyprawkowa by o niczym nie zapomniec, by wszystko było gotowe na przyjście maluszka ale dopiero w praniu okaże się co było potrzebne a co zbędne :)
A i ciemieniuchy narazie nie ma i niedrapki też się u nas nie przydały - w taki upal nie miałabym serca zeby wcisnąć je na raczki Poli :)
moja zosia urodzi sie pod koniec pazdziernika wiec juz nie bedzie tak cieplo...
UsuńWitam, tak naprawdę to z czasem sama się przekonasz co jest potrzebne a co musisz dokupić, wszystko zależy od dziecka... jestem mamą 2 letniej córeczki i za dwa tygodnie na świat ma przyjść nasza druga córeczka :) to co napiszę jest tylko i wyłącznie moją opinią... może akurat coś z tego wykorzystasz :)
OdpowiedzUsuńZ akcesoriów dla mamy: hartman jest naprawdę dobrą firmą :) miałam podkłady maxi i midi... i przydadzą się jeszcze po tym porodzie (osobiście nie kupowałabym już tych maxi, bo one są naprawdę duże... midi wystarczą, a później zwykłe podpaski), majtki siatkowe 2szt, do podmywania kupiłam mydełko w płynie Biały Jeleń takie malutkie opakowanie (zostało do teraz), podmywałam się też kalią a później już płynem do higieny intymnej z kory dębu, podkłady poporodowe okazały się kompletną klapą (kupiłam dla siebie i dla małej pod prześcieradło)- w ogóle nie przepuszczają powietrza- wolałam podłożyć sobie pod pupę ciemny ręcznik w razie przecieku ;) poza tym 2x koszula nocna do karmienia (do szpitala) a do domu piżama ale z bluzką do karmienia, koło poporodowe- szczególnie gdy natną krocze, maść na sutki Purelan firmy Medela :)
Co do karmienia zakładałam, że będę karmiła piersią... a później mąż leciał na złamanie karku do sklepu po butelki, bo mała z głodu się odwodniła i siusiała na czerwono ;/ Dlatego moim zdaniem warto mieć chociaż dwie butelki (najlepiej od razu większe) My używaliśmy dr Browns z szeroką szyjką. Oczywiście przydał się przy tym sterylizator, podgrzewacz do butelek, miarka na mleko (zbawienie w nocy ;)) Miałam też laktator elektryczny firmy Medela (zapierałam się przy tym karmieniu piersią)... teraz tak na wszelki wypadek też się zaopatrzyłam ale w firmy Tommee Tippe... woreczki na pokarm się przydały (wygodniejsze od pojemników)
Dla maleństwa:
woreczki na zużyte pampersy leżą do dzisiaj (sporadycznie brane tylko w "gości")... korzystaliśmy tylko z reklamówek jednorazowych, pieluchy tetrowe przydały się w ogromnej ilości (córka bardzo ulewała), flanelowe tylko do przykrycia zamiast kocyka, kupiłam też 2 szt pieluszek flanelowych z ceratką (do podłożenia przy przewijaniu w "gościach"), mamy przewijak na komodzie, więc przydały się prześcieradełka na przewijak, aspirator do noska KATAREK (wyciąganie za pomocą odkurzacza) zwykłym nie miałam siły wyciągać wydzieliny, do kąpieli i mycia główki serię Oliatum, (wg mnie rewelacyjna, córka nie miała problemów ze skórą i tylko raz pojawiła się ciemieniucha), krem do pupy Linomag Bobo, ewentualnie Sudocrem... ale głównie mąka ziemniaczana po każdym przewijaniu, łańcuszek do smoczka
Ciuszki... zależy kto co lubi... ja zdecydowanie pajacyki... body tylko zapinane kopertowo (dzieci nie lubią się ubierać, a nasza córka miała jeszcze złamany obojczyk), kaftaniki (ach te ulewanie), niedrapki się przydały, extra małe skarpetki (8cm), śpiworek do spania.
Pokoik: komplet pościeli 2x, ochraniacz na całe łóżeczko, prześcieradełka, pod główkę kładłam pieluchę flanelową (ulewanie ;/),
Wózek: adaptery do fotelika (jeżeli nie chcecie kupić wózka 3w1), folia przeciwdeszczowa
Z dodatków: karuzela do łóżeczka (ciemne kolory zabawek), monitor oddechu z nianią, leżaczek bujaczek.
U Nas w ogóle nie przydała się huśtawka (ulewanie), termometr do wanienki, rogal do karmienia.
Pieluch nie kupuj na zapas, my kupiliśmy Pampers, ale odparzały pupę i przeszliśmy na Tesco zielone... teraz będziemy próbować też z Rossmana...
Mogłabym pisać i pisać ;) Ale to są tylko moje spostrzeżenia :) Jakby co to jeszcze przez dwa tygodnie jestem jeszcze do dyspozycji (chyba, że mała będzie chciała skorzystać z lata ;)) :) Pozdrawiam i życzę powodzenia :) Milena
Widzę że używamy pieluch flanelowych do tego samego:) do czegoś trzeba je było wykorzystać:) co do butelek to tak jak pisałam jedna sie zawsze przyda-choćby na wodę w późniejszym okresie ale nie ma po co zapasu kupować:)sterylizatora podgrzewacza, u nas np. dużo lepiej niż podgrzewacz który stoi do dziś, sprawdził się na początku zwykły termos:)
UsuńMilenko barrrdzo ci dziekuję za wszystkie rady, widze ze mamy podobny punkt widzenia na wiele spraw. Odwiedzaj mnie czesciej i z radoscia przeczytam kazdą radę od Ciebie :)
UsuńJak twoje dzieciątko?
Z tego wszystkiego nie napisałam jeszcze o termoforze z pestek wiśni.... podczas kolek okazał się u Nas zbawienny :) Można oczywiście kłaść na brzuszek gorącą (wyprasowaną) pieluszką tetrową, ale taki termofor jest wg mnie wygodniejszy... wygodniejszy też od termoforu wodnego :) A ja ciągle w 2paku :) A oznak zbliżającego się porodu brak :/ Pozdrawiam, Milena
UsuńNie słyszałam o tym ale sprawdzę:)
UsuńNa pewno niebawem bedziesz mamusią - trzymam kciuki za was!
Te z rossmana są świetne pampersy. Polecam :)
UsuńAle żeś tego nazbierała... W sumie, to ja też wpadłam w ten wir, zakupowe szaleństwo etc... a potem część okazała się albo zbędna (gąbka do kąpieli, buteli, smoczki), albo mała szybko z czegoś wyrosła, albo nie zdążyła do tego dorosnąć (kombinezon zimowy) albo ja uznałam, ze dla mnie to stanowczo zbyt niewygodne (kaftanik, śpiochy).
OdpowiedzUsuńdlatego też robię listę i czekam na wasze info co sie nie przyda :)
UsuńDo kąpieli maluszka polecam produkty Atoperal Baby. Niby do skóry bardzo suchej i atopowej ale u mnie sprawdziły sie jak złoto. Szampon nawet podziałał na ciemieniuchę i to po 3 kapielach. Wiec polecam polecam
OdpowiedzUsuńZdecydowanie kupiłabym więcej pajacyków - dla mnie wygodniejsze niż śpiochy i bodziaki.
OdpowiedzUsuń