Jak się czuję?
Coraz lepiej! Bóle pachwin nie są już takie dotkliwe, brzuch nie pobolewa prawie wcale. Czuję, że rosnę dosłownie wszędzie Brzuszek nie jest jeszcze aż tak duży. Kiedy nie mam obcisłej bluzki, ciąża wcale nie jest oczywista. Chciałabym, żeby już było widać
Jak spędziłyśmy ostatni tydzień ciąży?
27.05- poniedziałek
Poranna wizyta u lekarza. Lekarz obstawia dziewczynkę - oczywiście nie na sto procent Ale ja i tak wiem , że jesteś moją słodką Zosią! Humor dopisuje cały dzień. Chodzę po mieście i uśmiecham się do siebie. Ludzie pomyślą, że jestem wariatką . Haha! zachcianka- lody kawowe
28.05-wtorek
Psuje się pogoda, nie chce mi się nic.. Czas wlecze się niesamowicie:( Mama mówi, że jeszcze się nie nastawia na dziewczynę bo wszystko się może okazać. Namawiają mnie na USG 3d. Ale jeszcze poczekam. zachcianka- lody z polewą malinową mniami!
29.05- środa
Środa, nareszcie! Mam luźny dzień w pracy. Czuję się lepiej z powodu słonecznej pogody. Kupuję pierwsze ciążowe ubranko. Miał być piłkarz a będzie piłkarka. Zobaczyłam to w sklepie i nie mogłam się oprzeć. Mina Kuby bezcenna Po pracy pojechałam na noc do mamy bo mój mąż dostał wychodne na rybki. I znowu jadłam lody- tym razem z automatu. To jakaś obsesja lodowa a nie zachcianka!
30.05- czwartek
Juppi! wolne! Rano robię z mamą gołąbki i jedziemy w trójkę (z mężem ) do babci. Okazuje się, że mój tata zjedża na urlop z Niemiec i K. jedzie po niego pod granicę. Ja objadam się lodami o smaku cremme brule. Nie polecam- mega słodkie- stanowno ZA słodkie. Wieczorem mam ochotę na pizzę. I pochłaniam prawie całą małą margarittę
Gdzie kupiłaś to cudne body?
OdpowiedzUsuńChoć u Nas też nie będzie piłakrza, tylko piłkarka- mąż na pewno ucieszyłby się gdyby garderoba Poli powiększyła się o tak piękny ciuszek ;)
U mnie w miasteczku jest taki sklep TEXTIL ale to chyba sieć małomiasteczkowa więc może znajdziesz gdzieś :)
OdpowiedzUsuń