czwartek, 18 lipca 2013

Mama ma imprezę!

Chociaż nasza pociecha jeszcze mieszka pod moim sercem- to chcąc nie chcąc jestem już mamą. 
I to widać i czuć !  Odczuć to można szczególnie poszukując ślubnej kreacji..  
Pojawia się problem: po co coś kupować , skoro za 3 miesiące będzie już nie dobre. Argument finansowy! 
Inna sprawa, że w żadną z posiadanych dotychczas kiecek wyjściowych mama się już nie zmieści.
Wszak piersi urosły sporo a i brzuszek już całkiem widoczny.

No to telefony po przyjaciółkach.. 
Rozmiar 36? Zapomnij.. 38? Może..? Nie.. :(
Co jest.. Same chuderlaki w okolicy?
- Nie idiotko jeszcze niedawno sama nosiłaś eskę- słyszę w odpowiedzi ..

Płacz i zgrzytanie zębów- no dobra rundka po sklepach.
 Zaczynam od tzw.  "namiotów" i wiecie co?
 Nazwa jest adekwatna bo tak właśnie wyglądam w tym kroju. 
Jak wielki rodzinny namiot.... Płacz..

Okej, może coś dopasowanego, żeby podkreślić brzuszek?  
Rozmiar L - za mały, nie dopnę się. Rozmiar XL  za duży, wyglądam jak własna ciotka.
Łzy zbierają się w oczodole. Brzuch mnie boli od tego mierzenia. Wracamy na chatę..

W domu nowy pomysł: BASKINKA


bluzka- TOP SECRET 39,-spódniczka- TROLL 49,-


No dobra, kreację na poprawiny już mam. Trzymajcie kciuki, że w dwa dni znajdę coś na wesele ;)


8 komentarzy:

  1. Nie pozostaje nic, tylko życzyć Ci powodzenia i wytrwałości w poszukiwaniach. :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Pół roku temu miałam ten sam problem ;) W końcu kupiłam sukienkę w Happymum, niby ciążowa ale krój jest taki że spokojnie mogę w niej chodzić także teraz. Więc może spróbuj tym sposobem coś znaleźć? ;)
    Pozdrawiam
    gabi-mum.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. oj, ja już w sobotę mam ślub siostry i modlę sie zeby sie okazało, że zmieszcze sie w przygotowane wczesniej kreacje!

    OdpowiedzUsuń
  4. w bardziej zaawansowanej ciazy robi sie jeszcze ciekawiej z takimi wyjsciowymi kreacjami ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kreacja na poprawiny swietna i trzymamy kciuki za ta weselna :)
    My tez mamy wesele w sobotę i dostając zaproszenie nie myśleliśmy ze Pola bedzie jeszcze w brzuszku wiec dzis tez jadę szukać sukienki w której zmieści się mój brzuchol ;)
    Szczerze wątpię, ze mi się to uda ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. hahahaha, pięknie wyglądasz w tej kreacji!!! Naprawdę ! Uwielbiam groszki :) Powiem Tobie tak - ciążowe ciuszki to już nie te czasy co kiedyś - namioty, plandeki i wszystko tak luźne, że niby rozmiar S, a czujesz się jak w XXL. Jestem teraz w 8 miesiącu i noszę niektóre rzeczy, co przed ciążą w rozmiarze S !:). Ważne, żeby nam brzuszek nie wystawał i będzie gites ! Pozdrawiam !!

    http://jagodowyzakatek.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. pieknie wygladasz ;]
    ehh mnie ze wzgledu na brzuszek nawet nigdzie nie zapraszaja ...
    powiedzmy w ten sposob bo po co ktos kto bedzie psul zabawe marudzeniem o swoich dolegliwosciach ...

    OdpowiedzUsuń
  8. Ładnemu we wszystkim ładnie, więc nie pierdziel :P Strzelaj w sukienki odcięte pod cyckami, może lumpex? Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń

Podoba ci się ten wpis? Powiedz nam o tym lub kliknij nam lajka! :)

Zobacz jeszcze..

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
.header-inner .widget div, .header-inner img { margin-left:auto; margin-right:auto; } ul { width:850px; float:left; margin:0 auto; text-align:center; background-color: #fff; padding: 2px 0 4px 4px; border: 0px solid #000; overflow:auto; }