Uwielbiam kluski- pod każdą postacią. Jednym z moich ulubionych rodzajów makaronów jest spagetti.
Na zmianę z klasycznym bolonese lubię robić ''Spagetti a la filipo''. Genezy tej nazwy nie znam. Pierwszy raz jadłam to danie w Restauracji Przystań we Wrocławiu kiedy to w kuchni szefował jeszcze niejaki Maciej. I zakochałam się w nim
Dzisiaj nie znajdziecie już tego dania w ich karcie, ale możecie je zrobić sami, co szczerze polecam.!
Potrzebujecie:
Możecie dodać też cebulkę wg uznania. Mięsko doprawiamy ziołami...
Ja używam przyprawy do mięsa mielonego, ziół prowansalskich, tymianku- nie żałujcie mięso mielone i tymianek to idealne połączenie! A na koniec dodaję liść laurowy dla aromatu.
Zaczynamy od obrania cebulki i pieczarek. Kroimy je w kostkę.
Gotujemy makaron
Smażymy cebulkę, dodajemy pieczarki , pietruszkę
Smażymy mięsko..
Wszystko razem łączymy... i dodajemy sos
Ja używam do tego przepisu sosu z Knorra- Śmietanowo - grzybowego. Bo uwielbiam jego smak! Jednak równie dobrze możecie zamiast tego użyć po prostu śmietany.
Na koniec oczywiście sypiemy startym serkiem . Szkoda,że nie możecie poczuć tego zapachu! Ahh
Smacznego! :)
Uwielbiam Twoje przepisy :)
OdpowiedzUsuńMoże ten uda mi się wypróbować jeszcze w tym tygodniu :)
Mniam, trzeba wypróbować :-)
OdpowiedzUsuńAż mi w brzuchu burczy!
OdpowiedzUsuńNawet mąż oglądał Twój przepis i powiedział, że musimy zrobić. :) A za mną ostatnio chodzi spaghetti z krewetkami... Mmmmniaam :)
Często robię takie spaghetti ;) Wygląda smakowicie ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie i pozdrawiam ;) Zuzia♥
http://funandfashion98.blogspot.dk/