Korzystamy ze słonecznych dni jak tylko możemy.
Trudno w to uwierzyć ale dokładnie za tydzień będę już mamą...
Szesnastego października idziemy do szpitala. Póki co opiekuję się moją kochaną suczką :)
Jak się czuję? Lepiej- mam więcej siły, ale też coraz bardziej stresuję się nadchodzącym tygodniem.
Piję meliskę przed snem ale i tak ciężko mi zasnąć. :) K. też coraz bardziej zestresowany, ale wspieramy się nawzajem...
W sobotę jedziemy po wózek- rychło w czas prawda?
Jak wyglądam? Możecie zobaczyć sami..
Usta coraz bardziej popuchnięte, rano wyglądam jak Angelina Jolie- i wcale nie wygląda to super ;)
Wczoraj zrobiłam przedszpitalny pedicure, torba spakowana, można więc powiedzieć, że jestem gotowa na pójście do szpitala.
Byliśmy w poniedziałek na pierwszym KTG-
20 minut plackiem i polecenie naciskania przycisku jak poczuję ruchy. Ale Zosia nie ruszała się wcale...:)
W kolejny poniedziałek idziemy znowu... Zastanawiam się po co, skoro w środę będę już w szpitalu ale skoro doktorek zalecił to nie będę polemizować :)
Miłego dnia :)
Wyglądasz ślicznie choć brzuszek naprawdę duży :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia życzę i nie stresuj się choć wiem, że łatwo mówić...sama stresuję się wizytami u lekarzy nawet.
http://rodzice-plus-dziecko.blogspot.com/
staram się nie stresować bo nie chce z tego stresu wyglądować na porodówce wczesniej :P
UsuńWyglądasz rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńMyśmy też ostatnio duuużo spacerowały. Trzeba korzystać bo to pewnie ostatnie podrygi takiej pogody:)
Powodzenia! Trzymam kciuki:*
trzymaj trzymaj :)
UsuńBardzo fajnie wygladasz. Zazdroszcze Ci ze juz za tydz bedziesz mamusia :)) mi jeszcze oficjalnie miesiac zostal :)
OdpowiedzUsuńten czas od miesiąca biegnie sprintem! :)
UsuńAle Ci zazdroszcze rozpakowania :)))
OdpowiedzUsuńna razie trzymaj kciuki jeszcze nie ma czego zazdrościć ;)
Usuńno właśnie ostatnio mi nawet przeszłaś przez myśl, że się nie odzywasz może to już...na szczęście wszystko zgodnie z planem
OdpowiedzUsuńmialam problemy z netem - to dlatego :)
UsuńKoniec ciąży, a wyglądasz kwitnąco :)
OdpowiedzUsuńCzekam już na ten czas odliczania dosłownie dni do rozwiązania!
dziękuję :*
UsuńŚwietnie wyglądasz:) Też już bym chciała żeby te 2 miesiące zleciały:) Śliczna psinka i urokliwa okolica, idealna na spacery:)
OdpowiedzUsuńfajnie jest wiedzieć kiedy przyjdzie na świat nasze dziecko. Mój syn mnie zaskoczył i spóźnił się 8 dni.
OdpowiedzUsuńP.S czytałam że będziesz mieć cc, nie chciałaś porodu naturalnego?
nie mogę rodzić naturalnie bo odkleja mi się siatkówka..
UsuńUuuu, ale już jesteś duuuuża ! Pewnie masz już dosyć brzuszka. Pamiętam jak ja pod koniec ciąży byłam normalnie wrakiem człowieka, wszystko mnie bolało, a przytyłam bardzo mało, bo tylko 9 kilo. Nie chcę sobie nawet wyobrażać jak bym się czuła, gdybym miała na plusie powiedzmy 20 kilo (uwierz mi, że niektóre mądre Panie tak mają - bo przecież w ciąży trzeba jeść za pięcioro, prawda ;) )
OdpowiedzUsuńAle fajniutki już duży brzusio:)
OdpowiedzUsuńPsiaka macie cudownego!
Myślałam, że już po :)
OdpowiedzUsuńWiem co czujesz, te nerwy, jeszcze jak wiesz kiedy to się odbędzie to człowiek trzęsie się tym bardziej.
Ja urodziłam sn w terminie, byłam przygotowana na tip top, więc nic mnie nie zaskoczyło.
Powodzenia Mamusiu :)
Podczytuję Was od niedawna :-) Ja też rodziłam przez cc.
OdpowiedzUsuńJak dostaniesz córeczkę to często przystawiaj ją do piersi i dużo pij.
Pozdrawiam Kasia z Wa-wy
Pieknie wyglądasz :)Śmieszą mnie niektóre anonimy:) Pozdrawiam Kasia:)
OdpowiedzUsuńKochana, ale Cię długo nie było... Często myślałam o Tobie :) Już się bałam, że coś poszło nie tak. Nie strasz nas :)
OdpowiedzUsuńW takim razie życzę Ci jak najwięcej cierpliwości na najbliższy tydzień :)
Bardzo ślicznie wyglądasz :) Brzuszek ładniutki i zgrabniutki!
Całuski :*
bardzo ładnie wyglądasz :) powodzenia :) cudowny jest ten czas oczekiwania, paimiętam jakby to było wczoraj :) a to już półtora roku... :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam się, że myślałam, że już urodziłaś. Jak tak spojrzałam na zdjęcie z ostatniego postu, to muszę przyznać, że brzusio sporo urósł. :) No i oczywiście-jak zawsze z resztą- pięknie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie napisz na jaki wózek sie zdecydowaliście!!!.Tez rozgladam sie za wozkami , chociaz porod dopiero w przyszłym roku:).Wyglądzasz slicznie , juz dawno miałam Ci to napisać!pozdrawiam asia
OdpowiedzUsuńAle brzusio. Powodzenia!
OdpowiedzUsuń